Dzień 3 - "Maj"
Maj to... zdecydowanie bez. Nie może go zabraknąć w maju, szczególnie na moje urodziny! Jak widać jest już w pełnej okazałości pod moim balkonem, więc chyba się doczekam ;)
3 dzień wyzwania - zobacz zdjęcia innych na blogu Sen Mai, klik.
Piękny bez! Ja dziś narwałam w lesie na spacerze z psem, ale zanim doszłam do domu to opadł;(
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że jeszcze bzim aromatem tego roku się nie upajałam, bo u nas dopiero zakwitnie;)
OdpowiedzUsuńZapach bzu = zapach wiosny! :)
OdpowiedzUsuńi Ty majowa? ;)
OdpowiedzUsuńMajowa, majowa i to z 9 maja ;)
UsuńBez - uwielbiam :) U mnie też bzowo ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie czekam na urodzinową dawkę bzu od przyjaciółki, mam nadzieję, że się doczekam, ten zapach w całym domu... bezcenny! :)
UsuńKocham bez, muszę gdzieś w okolicy wyczaić i narwać do wazonu :)
OdpowiedzUsuń