Pierwsze kolczyki

Dostałam zestaw do wyrobu biżuterii, który mi się niedawno zamarzył i szczerze mówiąc pierwsze wrażenie nie było pozytywne, gdy zobaczyłam taką ilość różnych drobnych elementów, o których nie miałam pojęcia, że nawet istnieją. Kurs na płytce CD niewiele mi pomógł w tym, co chciałam stworzyć, więc zaufałam swojemu instynktowi i sama coś wymyśliłam. Oto co wyszło z mojej głowy i przelało się na mój wyróbt:

Muszę przyznać, że chociaż nie było trudno, to i tak jestem zadowolona z efektu. A przecież liczy się efekt końcowy! A chyba wyglądają dość dobrze.

Być może właśnie ten zestaw będzie mi towarzyszył przez najbliższy czas, ponieważ daje mi się czymś zająć, co by nie myśleć za dużo i trochę się odstresować - chociaż wcale nie jest tak łatwo i zapewne w najbliższy m czasie nie będzie...