sobota, 19 maja 2012

Noc muzeów 2012

Ponieważ zaczyna się taki okres w moim mieście, że będzie się trochę działo, nawet całkiem ciekawych rzeczy, postanowiłam ze znajomymi wybrać się na jedno z pierwszych wydarzeń tego typu, mianowicie na Noc Muzeów. Ze względu na dużo miejsc do zwiedzania, które znalazły się na liście owego wydarzenia, musieliśmy ograniczyć ich zakres do zobaczenia, ponieważ noc to jednak za mało na wszystkie muzea w naszym mieście ;)


Ludzi były tłumy, trzeba to przyznać. Ale opłacało się! Za 1 złotówkę można było obskoczyć wszystkie muzea, ale chociaż noc długa, to myślę, że i tak za krótka na tak obszerne zwiedzanie.
Niestety moja druga połówka zabrała aparat, a ja (nie wiem jak to się mogło stać!) nie zrobiłam tego. Ale spokojnie, nic straconego. Uparłam się, że zdjęcia muszą być mojego autorstwa. Moje 5 Mpix w telefonie dało radę ;) Trzeba sobie radzić kiedy skleroza doskwiera! Ale to nie to samo co lustrzanka...

Zaczęliśmy przyjemność zwiedzania od Ogrodu Botanicznego.
Staruszek, bo 229-letni. Naprawdę ładny, bardzo podobało mi się w szklarniach i w palmiarni - rośliny to jednak małe i duże cudeńka, aczkolwiek muszę przyznać, iż nic mnie nie zaskoczyło. Ale to może i dobrze, bo był czas na "kontemplację" z naturą ;)


Następnie przetransportowaliśmy się do Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Zdecydowanie podobało mi się, mimo, iż zrobiło się ciemno i nie wszystkie maszyny wystawione na powietrzu można było dokładnie obejrzeć. Szkoda też, że kolejki do wejścia do samolotów były zbyt długie, bo bardzo kusiło mnie wejście do jednego, w szczególności do helikoptera ;) Dodatkowo bardzo spodobał mi się kobiecy mundur widoczny na kolażu zdjęć poniżej - w lewym dolnym rogu - coś pięknego.
Udało mi się nawet uwiecznić na zdjęciu w lewym górnym rogu moją drugą połówkę robiącą zdjęcia :)


Może gdyby było więcej czasu i przede wszystkim nie było tak zimno, to nasza wycieczka trwałaby dłużej, ale zmęczeni skończyliśmy wcześniej. Koniecznie musimy nadrobić to w przyszłym roku!
Ale póki co... wyczekuję z tęsknotą Nocy Teatrów, która parę lat temu podbiła moje serce i mam nadzieję, że w tym roku ponownie uda mi się uczestniczyć w owym wydarzeniu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz