Też mi przeszło przez myśl, żeby pokazać ten aksamitny koci nosek, ale kiedy rano koty się do siebie przytuliły, po prostu zmieniłam pod nich pomysł :) Koty zawsze są rozczulające!
No jasne, kto powiedział, że koty nie mogą mieć eleganckich imion? Tylko ciapek, puszek i kicia. Moja każda kicia to członek rodziny, to i imię musi mieć ;) Pozdrawiam!
ha ha ha... mojego byłego (z dawien dawna) babcia miała tak na imię i urocza to ona nie była, raczej wcielonym diabłem i okropną despotką. Twoja Lucyna to zupełnie co innego - piękna :)
Też mi przeszło przez myśl, żeby pokazać ten aksamitny koci nosek, ale kiedy rano koty się do siebie przytuliły, po prostu zmieniłam pod nich pomysł :)
OdpowiedzUsuńKoty zawsze są rozczulające!
Właśnie widziałam jakie wtulone - myślę, że pomysł fantastyczny, a koty owszem... są rozczulające :)
UsuńCóż za eleganckie imię dla małego drapieżnika :)
OdpowiedzUsuńNo jasne, kto powiedział, że koty nie mogą mieć eleganckich imion? Tylko ciapek, puszek i kicia. Moja każda kicia to członek rodziny, to i imię musi mieć ;) Pozdrawiam!
UsuńLucy jest przeurocza: zarówno ta na zdjęciu, jak i ta z komentarzem powyżej ;)
OdpowiedzUsuńha ha ha... mojego byłego (z dawien dawna) babcia miała tak na imię i urocza to ona nie była, raczej wcielonym diabłem i okropną despotką. Twoja Lucyna to zupełnie co innego - piękna :)
OdpowiedzUsuńHahaha to faktycznie, trochę złe skojarzenie... ale cieszę się, że moja Lucyna wzbudza te dobre emocje ;) Pozdrawiam!
UsuńKoty są takie miękkie, że aż chce się ich dotykać :). Śliczna!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcie! :-)
OdpowiedzUsuńJaki słodki maluszek. :3
OdpowiedzUsuńFakt, przeurocza i piękne ma imię :)
OdpowiedzUsuńJaka minka...;) Kociuchy dziś rządzą!
OdpowiedzUsuńRządzą! :)
Usuń