czwartek, 29 marca 2012

Prezent urodzinowy i 2000

Z tego co widzę, to w chwili obecnej na liczniku odwiedzin jest liczba: 1999! Pierwsza osoba, która przeczyta dzisiejszego nowego posta, będzie 2000-ną osobą, bardzo mnie to cieszy :) Jeśli taka osoba zauważy ów fakt, miło będzie jak pochwali się tym w komentarzu!
Tak samo bardzo cieszą mnie komentarze i obserwacje mojego bloga, chociaż nieliczne, to wiem, że ktoś lubi odwiedzać moją abstrakcję, dziękuję!
Już niedługo zbliża się rocznica bloga, wymyślam jakieś ciekawe candy z tej okazji... może coś wymyślę!

A teraz chciałam ukazać światłu dziennemu prezent urodzinowy dla mojej przyjaciółki, który miała okazję już dostać. Bardzo się przy nim napracowałam, a więc...

- własnoręcznie uszyta (bez maszyny, ponieważ takowej nie posiadam) poduszka i własnoręcznie wypchana włóknem syntetycznym



- kolczyki

 - oraz pudełeczko na kolczyki,
które starałam się zrobić zgodnie z wyuczonymi mini-metodami decoupage, czy wyszło? Chyba nie mnie oceniać, ale osobiście bardzo mi się podoba! Szczególnie, że nie miałam fioletowej farby, ale mimo to udało mi się ją stworzyć ;)


2 komentarze:

  1. Ja jestem 2007-mą osobą, ale pochwalić się zawsze można :) Podzwiam za samozaparcie - mi uszycie czegoś takiego z pomocą maszyny sprawiłoby nie lada trudnośc, a co dopiero bez niej! :)
    A co do poniższych postów - tarka jako wieszak do kolczyków... ludzie to mają niezłe pomysły ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lada trudność? Właśnie odwiedziłam Twojego bloga i widzę, że tworzysz nie lada cudeńka :) ja bym takich nie potrafiła stworzyć! Naprawdę śliczne!

      A wracając do tematu postu, to gratuluję bycia 2007-mą, to również miłe, szczególnie dla mnie! :)
      Pozdrawiam!

      Usuń