niedziela, 27 maja 2012

Dzień Mamy

Przez wiele lat, będąc małym dzieckiem, nawet nie zdawałam sobie sprawy ile radości może przynieść miłe, takie od serca, słowo pisane. Robiąc laurki, bardziej lub mniej kolorowe, bardziej lub mniej ozdobione nie zwracałam na to uwagi. Teraz kiedy już od dawna nie jestem dzieckiem, kiedy powracam od paru lat do robienia "laurek" w bardziej estetycznym wydaniu, to zwróciłam na to uwagę. I tak też powstała kartka na Dzień Mamy, dla mojej Mamy.
Nie znam się na scrapbookingu jakoś specjalnie i pewnie nigdy nie będę umiała robić dokładnie według jego zasad, ale nie o to chodzi, bo nawet nie specjalnie staram się ku temu dążyć. Jest wiele osób, które znam lub podziwiam na kartach Intenetu, które robią to pięknie. To, co ja robię, robię od serca, robię by było ładne i sprawiło przyjemność, radość, zostało na pamiątkę...


Tak też mam nadzieję, że powyższa karta sprawiła radość. Chociaż widząc błysk w oczach Mamy, sądzę, że chyba trochę tak ;)
A więc sto lat dla naszych rodzicielek z okazji wczorajszego Dnia Mamy!

3 komentarze:

  1. Super:) Kolejne dzieło:)
    Dziś dotarła do mnie przesyłka... aż brak mi słów... Lusterko jest przecudowne. Gratuluję talentu! :)

    OdpowiedzUsuń