Dzień 6 - "Bałagan"
Chociaż na głowie dość często panuje porządek, to w środku, w głowie nie za bardzo. Szalone pomysły, kaprysy, śmiech, melancholia, zamyślenia, marzenia... Tyle skrajnych emocji się w niej rodzi. Zdecydowanie, w głowie mam bałagan, a co najmniej nieporządek lub niepoukładanie. Ale chyba dobrze mi z tym...
Nawet zdjęcie wyszło idealnie przedstawiając - po lewej ciemno, po prawej jasno - taki anioł i diabeł jednocześnie, tak, to zdecydowanie ja ;)
6 dzień wyzwania - zobacz zdjęcia innych na blogu Sen Mai, klik.
Oj, w głowie bałagan to mam i ja :D
OdpowiedzUsuńo taki bałagan też mam w głowie :)
OdpowiedzUsuńBałagan w głowie bywa twórczy, ej co ja piszę... on JEST twórczy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa interpretacja :)
OdpowiedzUsuń