Dzień 3 - "Pomarańczowy"
To, co dziś znalazłam pomarańczowego to jedno z dzisiejszych zamówień w mojej ulubionej kawiarni w Zakopanem (Cube Cafe na Krupówkach), czyli mrożona herbata. I jak widać, bardzo wpisała się w dzisiejszy temat swoim kolorem - pomarańcz pełną gębą... i to dosłownie ;)
3 dzień wyzwania - zobacz zdjęcia innych na blogu Sen Mai, klik.
myślałam w pierwszej chwili, że to drink, ale mrożona herbata w Zakopanem w środku zimy.... tez dobra:)
OdpowiedzUsuńherbatka, herbatka, bez żadnego prądu ;) ale było wczoraj nie najzimniej, a że w kawiarni mocno grzeją, to i na coś na zimno przychodzi ochota ;)
UsuńChe, che...podobne rozmyślania jak u Madzi powyżej; mrożona w zimie? Pierwsza myśl - rozgrzewający drink;)
OdpowiedzUsuńPodobno, aby wyrównać temperaturę ciała z niską temperaturą na zewnątrz należy wypić coś zimnego :D więc jest małe usprawiedliwienie ;) ale rozgrzewający też się przydaje!
UsuńTaki drink w takim miejscu musi smakować wybornie! ;-)
OdpowiedzUsuń