Uwaga!
Dawno nie było candy na blogu. Postanowiłam, że skoro jesień w pełni, przygotuję dla Was coś... mianowicie niebieskie pudełko z letniej edycji Glossybox (jako przypomnienie jego fakturą o wakacjach...), ALE BEZ kosmetyków. Zamiast miniatur kosmetyków umieściłam w nim... różne kolorowe różności. Owe różności mogą przydać się zwycięzcy do zrobienia czegoś hand made. Podpowiedź zawartości widnieje na zdjęciu ;)
Tak więc od dzisiaj od godz. 13:00 trwają zapisy, aż do 24 listopada do północy.
Losowanie odbędzie się dnia następnego - 25.11.2013.
Co należy zrobić?
1. Napisać w komentarzu swoje ulubione wspomnienie z wakacji.
2. Zapisać się na liście Inlinkz poniżej (imię/pseudonim oraz adres bloga) klikając w Add your link.
3. Umieścić na swoim blogu informację o Niebieskim Candy - wklejając powyższy obrazek oraz umieszczając link do posta odnośnie candy (np. na pasku bocznym bloga).
Gdy te trzy warunki zostaną spełnione, każda osoba z listy Inlinkz weźmie udział w losowaniu niebieskiego pudełka :)
Powodzenia! Czas start!
Losowanie odbędzie się dnia następnego - 25.11.2013.
Co należy zrobić?
1. Napisać w komentarzu swoje ulubione wspomnienie z wakacji.
2. Zapisać się na liście Inlinkz poniżej (imię/pseudonim oraz adres bloga) klikając w Add your link.
3. Umieścić na swoim blogu informację o Niebieskim Candy - wklejając powyższy obrazek oraz umieszczając link do posta odnośnie candy (np. na pasku bocznym bloga).
Gdy te trzy warunki zostaną spełnione, każda osoba z listy Inlinkz weźmie udział w losowaniu niebieskiego pudełka :)
Powodzenia! Czas start!
Trudno wybrać najcudowniejsze wspomnienie wakacyjne.
OdpowiedzUsuńZ dziećmi jeździł Ślubny, bo to były wyprawy na obozy, na rejsy morskie często bardzo odległe.
Ale... kilka lat temu, to ja pojechałam ze Ślubnym na obóz żeglarski. Duży namiot, łóżka polowe, własna pościel przywieziona z domu,doprowadzony prąd, szafki... Dywaników tylko brakowało ;-)
Do dyspozycji miałam własne autko.
I właśnie na tym obozie pod namiotem przeżyłam wielką burzę. Woda płynęła pod namiotem, błyskawice rozświetlały niebo i widok na jezioro. W domu w czasie burzy czuję się nieswojo, ale tam wcale się nie bałam - burza była cuuuudna !
Oczywiście na prezencik mam chrapkę!
W niebieskim pudełeczku widać tyle interesujących przydasi, ze i ja się skusze do zabawy.
OdpowiedzUsuńWakacyjnych wspomnień mam wiele ale ostatnio z przyjemnością wspominam Bieszczady, wyprawę na Bukowe Berdo , jaszczurki śmigające nam spod stóp no i widoki zapierające dech. Ach rozmarzyłam się.....
Witaj! Bardzo chętnie zapisuję się na Twoje candy, bo pudełeczko i jego zawartość kuszą ;) Z racji tego, iż jestem studentką więc moje wakacje trwają 3 miesiące ;) i najfajniejsze wspomnienie odbyło się we wrześniu. W moim małym miasteczku - Włodawa - odbywał się Festiwal Trzech Kultur. Było wielu, niesamowitych gości, i wiele gwiazd. A to piękne wspomnienie wiąże się z koncertem, którym w dalszym ciągu jestem zauroczona. Recital Edyty Geppert i zespołu kroke - bardzo bardzo polecam ich płytę (śpiewam życie) na długie zimowe wieczory ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
hello
OdpowiedzUsuńOn an exciting vacation!
River Tisza live, so we had to swim in a day, morning and afternoon splash.
The riverside of the most beautiful experiences.
Playing, boating, splashing.
No problem, clear your mind, relax.
Exercise, lots of fruit and Recreation.
with love
lapappilon@gmail.com
Eva
Zapisuję się z ogromna przyjemnością:) moim najwspanialszym wakacyjnym wspomnieniem jest to, gdy parę lat temu mój obecny już mąż oświadczył mi się:)To był lipiec, cudowna letnia pogoda, urlop tylko na łonie natury i w totalnej głuszy z daleka od cywilizacji:) A następnym cudownym wspomnieniem był nasz ślub- dokładnie w 4 rocznicę naszych zaręczyn:)
OdpowiedzUsuńZapisuję się :)
OdpowiedzUsuńMoje najlepsze wspomnienia z wakacji to spacerowanie po Gdańsku o 4:00 rano i zbieranie bursztynów :)
Pozdrawiam :)
Moimi ulubionymi wspomnieniami wakacyjnymi są chwilę, gdy jadę w góry, uwielbiam te momenty, gdy wdrapuję się na kolejny szczyt, by móc spokojnie odpocząć, nacieszyć widokami i spojrzeć na wszystkie stresy i zmartwienia z góry. W tym roku niestety były pierwsze od wielu lat dla mnie wakacje, gdzie nie mogłam sobie na to pozwolić ze względu na paskudne skręcenie nogi. Dlatego tym cieplej wspominam te wszystkie chwile i marzę już o kolejnych :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńW takim razie, życzę, abyś przy najbliższej okazji, bez żadnej kontuzji, mogła wybrać się w ukochane góry ;) Pozdrawiam ciepło!
UsuńDziękuję pięknie :) :) pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMoje wspomnienie lata.... Ogród! Zielona trawa, przyjemne dzierganie z świergotem ptaków w tle, no i nasza MiMi jaka własnie latem zamieszkała z nami ;-)) http://nitkowyswiat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią zapisuję sie na twoje cany. Ja zawsze uwielbiałam jeździć do Babci na wieś. To taka wioska "zabita dechami", cisza, spokój i błogie lenistwo na łonie natury, a wieczorami ogniska ze znajomymi. To były wspaniałe czasy, szkoda że już nie wrócą...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do zabawy :) Zapraszam też na moje Urodzinowe Candy. Banerek i cukierki na http://www.tworczaprzestrzen.pl Moje najlepsze wspomnienie - Wczasy ze znajomymi pod namiotami w Łebie przed klasa maturalną :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe niespodziankowe pudełeczko, które troszkę zdradza :) Wspomnienie z wakacji to szum morza - wiem banalne, ale dla mnie siedzenie wieczorem nad morzem i słuchanie szumu fal to wakacyjna rozkosz :)
OdpowiedzUsuńMoim najwspanialszym wspomnieniem z wakacji , jest wspomnienie z tamtego roku, kiedy po 28 godz. podróży na Chorwację z powodu korków na autostradzie zmierzaliśmy do celu, po kolejnym zakręcie naszym oczom ukazał się niesamowity widok, połączenia morza z górami. Było to coś niesamowitego, kolor morza był tak oszałamiający , że zmęczenie ulotniło się a człowiek miał wrażenie jakby był w niebie.I ja dopisuje się do ogonka. Banerek u mnie na blogu, więc zapraszam z rewizytą http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/ oraz zapraszam na moje Candy :)
OdpowiedzUsuńMy favorite of the oliday was in Croatia.
OdpowiedzUsuńI look forward with my children also recreation is the holiday :)
hugs
Gerda
To i ja się dopisuję tego ostatniego dnia ;)
OdpowiedzUsuńMoje wspomnienie z wakacji: grillowany pstrąg i pachnące szyszki nad jeziorem Glinki. W dodatku pustka, tylko jakiś wędkarz po drugiej stronie i ja i mąż. Super czas we dwoje, pełny relaks, zero pośpiechu, radość i szczęście :)