środa, 14 marca 2012

Zakupowo...

Tak jak wspomniałam wybrałam się do sklepu nad sklepami ;) Co prawda nie najtańszego, ale dużo ciekawych rzeczy można wypatrzeć. Poniżej parę moich zdobyczy z Ikei...







Oczywiście jak chodzi o ostatni element, pudełko czarne - kategorycznie NIE różowe! ;)
Większość zakupów wyszło tanio i jak widać wiązały się one z przechowywaniem moich skarbów, ale największym zakupem była lampa, która wygląda w rzeczywistości sto razy lepiej niż na zdjęciu.
Tak jak się domyślałam, znalazłam prócz tego bardzo wiele rzeczy, które zakupiłabym, gdybym tylko okradła wcześniej jakiś bank. Zarówno jeden pokój przedstawiony przez sklep z ichniejszymi elementami przypadł mi do gustu - doszłam więc do wniosku, iż mogłabym tam zamieszkać! (zarówno w tym pokoju, jak i w Ikei ;) ).
Polecam na wiosnę odwiedzić Ikeę, może znajdziecie jakieś ciekawe okazje, a warto z nowym rokiem odświeżyć coś w domu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz