Trzeba korzystać póki są! Mowa o jagodach. Ponieważ leśne wolę w koktajlach, to borówki amerykańskie zjadam tak po prostu, najlepiej w jogurcie.
A że są zdrowe, to chyba każdy wie? Jeśli nie, to powiem tyle, że są podobno bardzo dobre na oczy, chociaż mój wzrok jakoś specjalnie się od nich nie poprawił ;) ale też się nie pogorszył! Mają dużo witamin, a ich przeciwutleniacze niszcząc wolne rodniki powodują iż nasza skóra wolniej się starzeje. Borówki amerykańskie w szczególności obniżają cholesterol.
Składniki: borówka amerykańska, jogurt naturalny, cukier trzcinowy.
Do miseczki wlewamy jogurt, dodajemy trochę cukru (nie za dużo!) oraz porządnie opłukane borówki. Gotowe! :)
Pycha, tez lubie takie owocowe przekąski :)
OdpowiedzUsuńZdrowo, a jak smacznie ;) Sto razy lepsze od batoników lub cukierków!
UsuńChociaż na lato to i tak najlepsze wyciskane pomarańcze zmrożone w lodówce ;)
Ja również lubię koktajle, ale czasem wsypań do miseczki jest szybciej, a równie smaczne ;)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą zawitałam do Ciebie na bloga, bardzo ciekawy, a że jak mnie coś ciekawi, to chcę poznać to lepiej, to zostałam obserwatorem i mam nadzieję zaglądać tam częściej ;)
Pozdrawiam!